Wiadomości

Dwóch „namierzonych” w domku letniskowym, trzeci ,,skruszony" sam zgłosił się na komendę

Data publikacji 18.08.2017

Tarnogórscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy okradli między innymi jeden ze sklepów w Miasteczku Śląskim. Dwóch ze złodziei wpadło w ręce stróżów prawa w domku letniskowym, kilka godzin po kradzieży. Trzeci z mężczyzn "skruszony" sam zgłosił się na komendę. Stróże prawa odzyskali część skradzionego łupu. Rabusie usłyszeli zarzuty, za które grozi im nawet 5 lat więzienia.

W minioną środę tarnogórscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w jednym ze sklepów znajdujących się w Miasteczku Śląskim doszło do kradzieży. Złodzieje ukradli między innymi artykuły spożywcze i chemiczne warte prawie 1 tys złotych. Sprawą zajęli się tarnogórscy kryminalni oraz wywiadowcy. Policjanci sprawdzali każdą informację mogącą przybliżyć ich do sprawców. Kilka godzin po kradzieży, stróże prawa „namierzyli” dwóch złodziei w domku letniskowym znajdującym się na terenie powiatu tarnogórskiego, który wynajęli na wakacje. Mundurowi przeszukali domek i znaleźli w nim część skradzionego łupu. 20 i 26 – letni mieszkańcy Siemianowic Śląskich zostali zatrzymani, a noc spędzili w policyjnym areszcie. Na drugi dzień po kradzieży do tarnogórskiej komendy zgłosił się trzeci ze złodziei 34-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich wiedząc, że ustalenie przez policjantów jego danych personalych była by to tylko kwestia czasu. Okazało się, że nie były to pierwsze „gościnne występy” mężczyzn. Okradali sklepy znajdujące się na terenie powiatu tarnogórskiego i poz nim już wcześniej. Wartość strat jakie powstały w wyniku działalności złodziei na chwilę obecną oszacowano na kwotę prawie 3,5 tys złotych. Dzisiaj sprawcy usłyszeli zarzuty. Grozi im kara 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony