Wiadomości

Ukradli rzeczy warte 15 tysięcy, sprzedali je za 300 złotych

Data publikacji 02.10.2017

Elementy infrastruktury kolejowej warte 15 tys. złotych padły łupem czterech złodziei. Skradzione mienie rabusie sprzedali w pobliskim skupie złomu i zarobili... około 300 złotych. Niedługo po kradzieży, „miłośników kolei” namierzyli tarnogórscy kryminalni. Mężczyźni zostali zatrzymani, a skradzione mienie trafiło do prawowitego właściciela. Teraz sprawcy odpowiedzą przed sądem. Grozi im nawet 5 lat więzienia.

W minioną sobotę tarnogórski dyżurny otrzymał zgłoszenie, że w Miasteczku Śląskim na terenie należącym do kolei ktoś dokonał kradzieży elementów zabezpieczeń ruchu kolejowego oraz elementów części rozjazdów. Skradzione mienie wyceniono na kwotę 15 tys. złotych. Sprawą zajęli się tarnogórscy kryminalni. Policjanci szybko ustalili, kto stoi za kradzieżą infrastruktury kolejowej. Kryminalni wraz z patrolem prewencji podjęli penetrację terenu i na jednej z ulic w Miasteczku Śląskim zauważyli czterech mężczyzn, którzy według posiadanych przez nich informacji mogli dokonać tej kradzieży. Po podjętej interwencji szybko okazało się, że policyjny nos nie zawiódł. Zatrzymani 50, 49, 41 i 35-letni mieszkańcy powiatu tarnogórskiego, przyznali się do kradzieży. Stróże prawa ustalili również co stało się ze skradzionym łupem. Okazało się, że został sprzedany na pobliskim skupie złomu, a złodzieje zarobili na nim 300 zł. Policjanci odzyskali skradzione mienie i przekazali prawowitemu właścicielowi. Sprawcy zaś trafili do policyjnego aresztu, gdzie spędzili noc. Wczoraj usłyszeli zarzuty. Mogą spędzić w więzieniu nawet 5 lat.

Powrót na górę strony