Wiadomości

Grozili pobiciem, straszyli nożem

Data publikacji 12.06.2018

Policjanci z Radzionkowa zatrzymali trzech mężczyzn, którzy chcąc uniknąć opłaty za wjazd nad zalew Nakło-Chechło grozili inkasentowi pobiciem i straszyli go nożem. Jak się później okazało, to był dopiero początek kłopotów agresywnych mężczyzn. Mieszkańcy powiatu częstochowskiego trafili do policyjnej celi, a wczoraj usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w minioną sobotę. Policjanci z Radzionkowa otrzymali zgłoszenie, że trzech mężczyzn chcąc uniknąć opłaty wjazdowej na teren zalewu Nakło-Chechło groziło inkasentowi pobiciem i straszyli go nożem. Mężczyzna przyjmujący opłaty wystraszył się agresorów i wpuścił ich za darmo na teren zalewu. Po przyjeździe, policjanci ustalili rysopisy sprawców i pojazd, którym się przemieszczali. Kilkanaście minut po zgłoszeniu, stróże prawa zatrzymali do kontroli drogowej osobową hondę, w której znajdowali się trzej mężczyźni podobni do sprawców. Jak się okazało grożenie pobiciem i straszenie nożem to dopiero początek kłopotów agresywnych mężczyzn. 26-letni kierowca hondy był kompletnie pijany i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. W jego organizmie znajdowało się ponad 2 promile alkoholu. Podczas interwencji, jeden z pasażerów samochodu zaatakował policjanta kopiąc go w nogi i okolice krocza. Wszyscy trzej sprawcy zostali zatrzymani i trafili do policyjnej celi. Byli to 26, 24 i 23-letni mieszkańcy powiatu częstochowskiego. Wczoraj usłyszeli zarzuty. Grozi im do 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony