Wiadomości

Dzięki Wam Jaś może stanąć na nogi. Pomóżcie!

Data publikacji 19.07.2019

2-letni syn policjanta - Jaś, potrzebuje naszej pomocy! Chłopiec urodził się z rozszczepem kręgosłupa i nie chodzi. Pojawiła się nowa nadzieja, aby chłopczyk mógł samodzielnie się poruszać - terapia komórkami macierzystymi. Koszt terapii wynosi 30 tys. zł! Niestety przewyższa to możliwości finansowe rodziny. Dlatego prosimy Was o pomoc. Razem możemy więcej! Uzbierajmy potrzebną dla maluszka kwotę!

Jaś jest synem naszego kolegi st. sierż. Tomasza Jabłońskiego, który na co dzień pełni służbę w Komisariacie Policji w Zbrosławicach. Chłopiec urodził się w lipcu 2017 roku z rozszczepem kręgosłupa w odcinku krzyżowo – lędźwiowym. Ma niedowład nóżek i pęcherz neurogenny co oznacza, że musi być cewnikowany co 3 godziny. Mama Jasia ze łzami w oczach opowiada, że po narodzinach syna nawet nie miała okazji go przytulić.

„Niestety nie miałam nawet okazji dobrze się mu przyjrzeć i przytulić, ponieważ okazało się, że Jaś ma rozszczep kręgosłupa... Został natychmiast zabrany na oddział neonatologii. Nie wiedzieliśmy ile ważył ani o której godzinie dokładnie się urodził. Wezwano karetkę i przewieziono naszego syna do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jeszcze tego samego dnia miał operację. Jaś musiał leżeć na brzuszku do czasu zagojenia się miejsca po operacji. Nie mogliśmy go wziąć na ręce i przytulić, cały czas spał, trwało to prawie dwa tygodnie.”

Odkąd Jaś skończył miesiąc, aby usprawnić mu nóżki i pęcherz, jest bardzo intensywnie rehabilitowany. Dzięki temu chłopiec samodzielnie siedzi i sprawnie raczkuje. Rehabilitacja oraz dalsze leczenie są niezbędne do tego, aby w przyszłości syn policjanta był samodzielny. Niestety leczenie jest bardzo kosztowne. Pomimo tego opiekunowie robią co mogą, aby pomóc synowi, jednak czasami brakuje pieniędzy.

Na zdjęciu widać chłopczyk w policyjnej czapce, a obok niego siedzi dziewczynka

Teraz pojawiła się nowa nadzieja na poprawę zdrowia Jasia - leczenie komórkami macierzystymi. Jest szansa, że po podaniu komórek macierzystych Jaś będzie miał lepsze czucie w nóżkach oraz poprawi się działanie jego pęcherza. Niestety terapia to koszt ponad 30 tys. złotych. Rodzice dziecka muszą szybko uzbierać środki potrzebne na leczenie chłopca. Dlatego zwracamy się z ogromną prośbą do policjantów i policjantek, pracowników cywilnych oraz ludzi dobrej woli o pomoc. Liczy się każdy grosz. Dzięki Wam Jaś może stanąć na nogi!

Dla Jasia podanie komórek jest szansą na samodzielność - na chodzenie! Mamy nadzieję, że z Waszą pomocą zbierzemy odpowiednią kwotę i Jaś będzie mógł wziąć udział w tym leczeniu. Aby pomóc Jasiowi, możesz przekazać dowolną kwotę pieniędzy logując się na stronie: https://www.siepomaga.pl/jas-jablonski. Wierzymy, że chłopiec pokona przeciwności losu i wygra, że wszyscy wygramy. Dzięki wsparciu bardzo wielu osób, problemy związane z leczeniem są do pokonania.

Na zdjęciu siedzi policjant wraz z żoną i swoimi dziećmi chłopczykiem i dziewczynką

Powrót na górę strony