Wiadomości

Zatrzymani sprawcy napadów na stacje benzynowe

Data publikacji 07.02.2020

Policjanci z wydziału kryminalnego tarnogórskiej komendy zatrzymali dwie osoby podejrzane o napady rabunkowe na stacje benzynowe. Z ustaleń mundurowych wynika, że jeden z mężczyzn grożąc obsłudze przedmiotem przypominającym broń palną, żądał wydania pieniędzy z utargu. W tym czasie, drugi ze sprawców czekał na niego w samochodzie. Jeszcze dzisiaj zapadnie decyzja w sprawie aresztu. Mężczyznom grozi kara do 12 lat więzienia.

Do pierwszego napadu na stację paliw doszło pod koniec grudnia ubiegłego roku w Kaletach. Zamaskowany mężczyzna wtargnął do środka i uzbrojony w przedmiot przypominający broń, zażądał od pracownika stacji wydania pieniędzy. Sprzedawca otworzył kasę i przekazał napastnikowi ponad 5 tys. złotych. Mężczyzna zabrał pieniądze i uciekł.

Kolejny napad miał miejsce 10 stycznia tego roku. Tym razem celem mężczyzn byla stacja paliw w Krupskim Młynie. Podobnie jak poprzednio, do budynku wtargnął zamaskowany mężczyzna. W dłoniach miał przedmioty, które wyglądały jak broń i paralizator. Sprawca zastraszył kasjera i ukradł ponad 4 tys. złotych. Następnie wbiegł do pobliskiego lasu i zniknął bez śladu.

W obydwu przypadkach na miejsce skierowano policjantów. Mundurowi wykonali szereg czynności mogących przybliżyć ich do sprawcy bandyckiego napadu. Policjanci zabezpieczyli ślady i nagrania oraz sprawdzali wszelkie docierające do nich informacje. Operacyjni z wydziału kryminalnego, którzy zajmowali się tą sprawą, po analizie zebranego materiału, wytypowali dwóch mężczyzn podejrzewanych o te czyny.

Kryminalni ustalili tożsamość sprawców. To 42-letni mieszkaniec Tarnowskich Gór oraz 24-latek bez stałego miejsca zamieszkania. Szukając młodszego z mężczyzn, tarnogórscy kryminalni sprawdzali wiele informacji, które finalnie pozwoliły ustalić jego miejsce pobytu. 4 i 5 lutego stróże prawa zatrzymali obu sprawców. Zatrzymanym przedstawiono już zarzuty rozboju. Śledczy złożyli wniosek o zasosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu. Sprawcom grozi nawet 12 lat więzienia.

  • dwóch policjantów prowadzi zatrzymanego mężczyznę, który na dłoniach i stopach ma założone kajdanki zespolone
  • policjant stoi obok zatrzymanego, który siedzi na krześle
  • policjant odpina zatrzymanemu kajdanki
  • policjant prowadzi zatrzymanego, wchodzą do Prokuratury Rejonowej w Tarnowskich Górach
  • ma fotografii widać dłonie oraz urządzenie do pobierania odcisków palców
  • ręce dwóch mężczyzn położone na urządzeniu do pobierania odcisków palców. W tle widać monitor, na którym wyświetlają się odciski palców

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 44.6 MB)

Powrót na górę strony