Wiadomości

Policjanci chcieli pomóc, zostali zaatakowani

Data publikacji 02.04.2021

Tarnogórscy mundurowi zatrzymali 32-latka. Mężczyzna znieważył policjantów podczas interwencji oraz naruszył nietykalności cielesną jednego z nich. Agresor usłyszał zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara 3 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w minioną środę. Tuż po godzinie 22.00 policjanci otrzymali zgłoszenie od świadka, że w kierunku Zbrosławic, środkiem drogi idzie pijany mężczyzna. Na miejsce pojechali policjanci, którzy potwierdzili zgłoszenie. Faktycznie środkiem drogi, bez jakichkolwiek odblasków szedł pijany mężczyzna. Po krótkiej rozmowie okazało się, że był to obywatel Ukrainy, czasowo zamieszkujący w Zbrosławicach.

Policjanci nie chcąc, by doszło do tragedii na drodze, postanowili doprowadzić mężczyznę do miejsca zamieszkania. 32-latek podczas drogi był spokojny, jednak gdy dotarł już do domu, zmienił swoje zachowanie. Kiedy policjanci sprawdzali dokumenty mężczyzny i informowali go o popełnionych wykroczeniach i zagrożeniu na drodze, jakie stwarzał, ten stał się bardzo pobudzony i agresywny. Pomimo prób uspokojenia go, sprawca nie przestawał. Zaczął obsypywać policjantów wyzwiskami i wulgaryzmami.  

W końcu agresor został obezwładniony i zatrzymany. Pomimo tego, że trafił do policyjnej celi, jego agresywne zachowanie nie ustało. Mężczyzna szarpać się z policjantami, którzy wykonywali z nim czynności, a podczas zakładania kajdanek kopnął jednego z nich.

Wczoraj 32-latek usłyszał zarzuty znieważenia policjantów oraz naruszenia nietykalności cielesnej. Prokurator zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Sprawcy grozi do 3 lat więzienia.

Powrót na górę strony