"Bombowy żartowniś" zatrzymany.
Dzisiaj rano policjanci zatrzymali 23 latka, który na kilka godzin w poniedziałek sparaliżował pracę tarnogorskiego sądu.
Tarnogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który dzwonił do sądów z informacjami o podłożeniu ładunku wybuchowego. Policjanci Sekcji Kryminalnej zatrzymali 23 letniego mieszkańca Piekar Śląskich, który to wczoraj rano dzwonił do tarnogórskiego sądu z informacją o podłożeniu bomby. W poniedziałek 04.08.2008r krótko po godzinie 9.00 policjanci w Tarnowskich Górach zostali powiadomieni przez pracownika Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach o anonimowym telefonie, gdzie rozmówca poinformował, że w budynku sądu znajduje się bomba. Niezwłocznie na miejsce zostały skierowane wszystkie służby, w tym straż pożarna, pogotowie, pogotowie energetyczne i gazowe. Ewakuowano wszystkie osoby znajdujące się w budynku sądu i dokonano sprawdzenia pomieszczeń. Nie ujawniono żadnych materiałów wybuchowych. Tego samego dnia policjanci podjęli czynności w kierunku ustalenia dowcipnisia. Po sprawdzeniu wszystkich wątków oraz zebraniu dowodów, dzisiaj rano funkcjonariusze zatrzymali piekarzanina, który nie spodziewał się takiego finału swojego postępowania, tym bardziej, że telefon z groźbą wykonał z budki telefonicznej z pobliskiej miejscowości. W trakcie przesłuchania zatrzymany przyznał się do jeszcze jednego takiego zdarzenia, mianowicie, że 21 lipca br. z taką samą informacją zadzwonił do Sądu Okręgowego w Gliwicach, gdzie również sparaliżował pracę urzędu. Obecnie bombowy dowcipniś musi się codziennie zgłaszać na policję do czasu rozprawy w sądzie, gdzie będzie odpowiadał za popełnienie 2 przestępstw z art 232 kk, za które grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.