Wiadomości

Chwila nieuwagi i nowo poznany kolega zniknął z torebką

Data publikacji 05.06.2017

Takiego obrotu sprawy nie spodziewała się 56-letnia tarnogórzanka, która nowo poznanego kolegę poprosiła o potrzymanie torebki. Mężczyzna wykorzystał chwilę i zniknął z łupem, w którym znajdowały się dokumenty telefon i 1 tyś zł. Już na drugi dzień po zgłoszeniu, złodziej wpadł w ręce stróżów prawa. Za kradzież grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Tarnogórscy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży torebki wraz z dokumentami, telefonem i gotówką w kwocie 1 tyś zł. Okazało się, że 56-letnia tarnogórzanka poprosiła świeżo poznanego mężczyznę aby ten potrzymał jej torebkę. Wtedy rabuś wykorzystując nieuwagę kobiety zniknął z łupem bez śladu. Sprawą zajęli się kryminalni, którzy w wyniku pracy operacyjnej namierzyli złodzieja. Okazało się, że był nim 45-letni mężczyzna bez stałego miejsca zamieszkania. Policjanci odzyskali część skradzionego łupu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony