Wiadomości

„Jantar” wytropił skradzione akumulatory

Data publikacji 21.09.2017

W nocy ze środy na czwartek z czterech samochodów ciężarowych doszło do kradzieży akumulatorów. Sprawca długo nie cieszył się łupem – ukryte na skraju polany akumulatory wytropił policyjny pies „Jantar”. Skradzione mienie warte 6 tys. złotych trafiło już do prawowitego właściciela. Teraz trwają poszukiwania złodzieja.

Tarnogórscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w nocy ze środy na czwartek z czterech samochodów ciężarowych zaparkowanych na terenie jednej z firm znajdujących się w Orzechu, ktoś ukradł 7 sztuk akumulatorów wartych 6 tys. złotych. Po sprawcy przestępstwa oraz akumulatorach nie było już śladu. Funkcjonariusze na miejsce kradzieży sprowadzili psa tropiącego - Jantara, którego przewodnikiem jest st. asp. Robert Pietrzyk. Pies podjął trop i poprowadził policjantów do miejsca gdzie złodziej załadował łup i odjechał samochodem. Policjanci po śladach dotarli na skraj znajdującej się w Nakle Śląskim polany, oddalonej około 2 kilometry od miejsca kradzieży. Przewodnik wraz ze swoim psem podjęli dalszy trop i w wyniku penetracji terenu znaleźli ukryte w krzakach akumulatory. Skradziony łup trafił już w ręce prawowitego właściciela. Aktualnie trwają poszukiwania amatora cudzego mienia.

Powrót na górę strony