Policjanci dbali o bezpieczeństwo nad wodą
Słoneczna pogoda i wysoka temperatura zachęcają do skorzystania z wypoczynku nad wodą. Warto jednak pamiętać, aby robić to rozsądnie. Najczęstszą przyczyną utonięć jest alkohol i brawura. Policjanci sprawdzali trzeźwość głównie osób pływających rowerkami wodnymi i kajakami oraz zwracali uwagę na zagrożenia wynikające ze spożywania alkoholu nad wodą.
Przez cały weekend tarnogórscy policjanci dbali o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad zalewem Nakło-Chechło w Tarnowskich Górach. Oprócz tego, że mundurowi przypominali podstawowe zasady bezpiecznego wypoczynku nad wodą, mówili o zagrożeniach związanych z korzystaniem ze sprzętu wodnego, konsekwencjach skoków do wody poza miejscami wyznaczonymi i o zasadach udzielania pomocy przedmedycznej, to również badali stan trzeźwości przede wszystkim osób korzystających ze sprzętu wodnego.
Niestety pomimo naszych ciągłych apeli, pomimo jakie tragedii wydarzyły się w ostatnim czasie nad zalewem, w dalszym ciągu niektórzy ludzie pływają, znajdując się pod wpływem alkoholu. Podczas weekendu policjanci skontrolowali kilkadziesiąt osób przemieszczających się rowerami wodnymi, kajakami i łodziami. Niestety, niektóre osoby były nietrzeźwe. Jedna z kontrolowanych osób miała w organizmie blisko 2 promile alkoholu.
Niezmiennie od lat najczęstszą przyczyną utonięć jest alkohol i brawura. Do tragedii może doprowadzić spożywanie alkoholu przed i w trakcie kąpieli. Często zbytnio ufamy własnym umiejętnościom. Niestety zdarza się również, że spędzając czas wolny nad wodą i opiekując się dziećmi, to właśnie opiekunowie spożywają alkohol, co przyczynia się do zmniejszenia poświęcenia uwagi dzieciom, które w tym czasie beztrosko bawią się w wodzie.
Pamiętajmy! Alkohol nad wodą to nieodpowiedzialność niosąca za sobą niebezpieczeństwo, kalectwo, a czasem śmierć. Piłeś, nie wchodź do wody, opiekujesz się dziećmi – nie pij!
